Jakże banalne a zarazem ciekawe pomysły mogą przyjść do głowy gdy mamy jakieś dziwne smaki w lodówce ciasto francuskie.
Składniki :
- opakowanie ciasta francuskiego
- 150 g szynki
- 150 g sera żółtego gouda
- 2 łyżki gęstej śmietany
- kilka listków pietruszki
- szczypiorek lub natkę z młodej cebuli
- 1 jajko
- pieprz
Szynkę oraz ser kroję w małą kosteczkę, dodaję do nich śmietanę i poszatkowaną pietruszkę. Mieszam i doprawiam pieprzem. Wykładam i równomiernie rozprowadzam na arkuszu ciasta francuskiego pamiętając aby zostawić 2 "marginesy" na dłuższych bokach. Zwijam w rulon możliwie ciasno a następnie kroję w ok 1,5 cm krążki. Po ułożeniu na blasze z odpowiednimi odstępami smaruję roztrzepanym jajkiem i zapiekam ok 12 minut w 190-200oC.
Smakują równie dobrze na ciepło jak i na zimno.
Smacznego :)
Bardzo pomysłowo. Ciekawa jestem jak smakują. :-)
OdpowiedzUsuńtakiego ślimaczka to chętnie bym schrupała :) Pozdrawiam!
OdpowiedzUsuńInspiracji dostałem kiedy na jednej z wizyt w Pszczyńskiej pizzerii zamówiłem pizze Palermo z sosem śmietanowym a nie jakże już oklepanym pomidorowym.
OdpowiedzUsuń