Podczas zakupów w jednym z pszczyńskich marketów natrafiłem na coś co mnie bardzo zainteresowało mianowicie golonka wieprzowe lecz bez kości i skóry. Żartując sobie mógłbym powiedzieć że to filet z golonki wieprzowej. Oczywiście kupiłem dzięki czemu mogliśmy się delektować potrawą rodem z kuchni śląskiej czyli gotowaną golonką w kapuście po góralsku co i Wam polecam.
Składniki (na 3 porcje golonki) :
- 3 filety z golonki wieprzowej ;)
- marchew
- korzeń pietruszki
- nać selera i pietruszki
- liście laurowe
- ziele angielskie
- pieprz ziarnisty
Golonka oczyszczam z nadmiaru błonek, opłukuję i względnie dokładnie obwiązuję sznurkiem bawełnianym podobnie jak roladę. Wkładam je do garnka z wodą i pozostałymi warzywami i przyprawami. Gotuję do miękkości golonek (ok 2h) na wolnym ogniu, takim aby wywar tylko delikatnie bulgotał. Po ugotowaniu wyciągam, odwijam ze sznurka i podaję z kapustą po góralsku na którą przepis jest TUTAJ. Pozostały wywar po gotowaniu golonek to fantastyczna baza na rosół.
Mmmm! Pyszności :)
OdpowiedzUsuńA nie była ona, ta golonka przypadkiem zapeklowana?
OdpowiedzUsuńNie lubię peklowanej, a jedyne "wyfiletowane" jakie do tej pory udało mi się namierzyć takie właśnie były :/
Ania Pe, Jak widać na zdjęciach - nie była. Tylko jak to nazwałaś "wyfiletowana" (pozbawiona kości i skóry). W takiej formie bardzo mi odpowiada i dlatego w zeszły piątek znów ją robiłem. Nie chcę jakoś reklamować specjalnie ale kupiłem ją w Kauflandzie.
OdpowiedzUsuń