Taka pieczeń wymaga czasu lecz nie jest pracochłonna, mięso po prostu musi się kilkanaście godzin marynować a później jeszcze piec. W zamian za to otrzymamy pyszną i soczystą pieczeń rozpływającą się w ustach.
Składniki :
- 2 kg karkówki wieprzowej
- 5 łyżek oliwy
- 1 szkl wody
- płaska łyżeczka: soli
- płaska łyżeczka pieprzu
- łyżeczka papryki słodkiej
- łyżeczka czosnku granulowanego
- płaska łyżeczka papryki ostrej
- 2 łyżeczki majeranku
- 1 łyżeczka tymianku
Forma do zapiekania
Rękaw do pieczenia
Folia aluminiowa
Przygotowanie :
Mięso myję i osuszam ręcznikami papierowymi.
Do oliwy dodaję wszystkie wymienione przyprawy, mieszam i zazwyczaj dodaję jeszcze 2-3 łyżki wody aby marynata była taka półpłynna. Mięso kładę na deskę i od góry robię ok 5 nakłuć nożem - aż do deski ( po prostu wbijam nóż). Następnie całą karkówkę dokładnie nacieram przygotowaną marynatą, również w tych nakłuciach (palcem) po czym całą karkówkę owijam sznurkiem - względnie mocno. Zawijam w folię aluminiową i najlepiej na całą noc do lodówki.
Następnego dnia karkówkę wkładam do rękawa, wlewam szklankę wody, dodatkowo można dorzucić 2 ćwiartki cebuli, wiążę, przekładam na formę do zapiekania i wkładam do nagrzanego piekarnika.
Piekę w 180oC przez 2h i 15 minut, po czym wyjmuję, ostrożnie pozbywam się górnej części foli do pieczenia, karkówkę obracam i wkładam z powrotem do piekarnika na ok 30 minut.
Jeśli zrobicie to zręcznie to przy obracaniu pozbędziecie się reszty woreczka.
Po upieczeniu pieczeń przekładam na talerz i studzę, a pozostałej wody i soków robię pyszny sos.
Kroję w 2 cm plasterki i podaję z ziemniaczkami z koperkiem polane sosem i obowiązkowo z surówką z białej kapusty.
Smacznego ;)
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz