Królik, za młodych lat gdy mieszkałem jeszcze z rodzicami jadałem go naprawdę często teraz już dużo dużo rzadziej i nie wiem dlaczego bo mogę go mieć w każdej chwili a jest naprawdę pyszny i szczególnie zdrowy.
Składniki :
- 2 udka/skoki królicze
- 2 duże marchewki
- 1 korzeń pietruszki
- kawałek korzenia selera
- 2-3 liście laurowe
- 2 cebule
- 3 ząbki czosnku
- 1 nieduża cz. papryka
- łyżka octu balsamicznego
- łyżka oliwy z oliwek
- masło klarowane
- sól, pieprz, zioła prowansalskie, tymianek, rozmaryn
Przygotowanie :
Pozbawione kości skoki kroję w ok 5 cm kawałki jednocześnie oczyszczając mięso z błonek i przekładam je do misy doprawiając solą i pieprzem. Do misy dodaję jeszcze pokrojony czosnek, oliwę z oliwek, ocet balsamiczny i pokruszone liście laurowe i tymianek, w takiej marynacie trzymam kawałki królika ok 1 h.
W między czasie : obrane marchewki, pietruszkę, seler, cebulę i paprykę kroję w kawałki lub paski i z dodatkiem ziół prowansalskich podsmażam kilka minut na maśle klarowanym. Podsmażone warzywa przekładam do naczynia żaroodpornego a na tą samą patelnię dodaję trochę masła klarowanego i wrzucam królika. Podsmażam go również kilka minut mieszając po czym przekładam na warzywa a na samą patelnię nalewam pół szklanki wody i zagotowując "ściągam aromaty" przelewam do naczynia. Dodaję rozmaryn i zapiekam pod przykryciem 50-60 minut w 180oC.
Niebo w gębie :)
Ps.: W przepisie nie użyłem wina wytrawnego z powodu mojego 4-ro latka i powiem Wam że nie było one potrzebne - wyszło przepysznie :)
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz